Imperial City Online > Figurki > Recenzje > Darth Revan strona głównastrona głównaforum dyskusyjnesklep fanów star wars
 Figurki > Recenzje > Darth Revan nasze bannery
 Główna
 News
 Wojny klonów
 Epizod II
 Epizod III
 Komiksy
 Figurki
 RPG
 Clone Wars
 Galeria
 Wallpapers
 Czytelnia
 Wywiady
 Humor
 Bank Wiedzy
 Spotlite
 StarCast
 Wassup?
 Polski Stuff
 Fan Films
 O stronie

 Koszulki
 Sklep Star Wars


Sklep Gwiezdne Wojny



Darth Revan


Nowy dział winien rozpoczynać się czymś mocnym. Sięgnąłem więc po jeden ze swoich zeszłorocznych nabytków, niewątpliwie bardzo medialną figurkę Dartha Revana. Lord Sithów, który powrócił na właściwą ścieżkę dzięki niewielkiej pomocy piorących mózgi Jedi, został stworzony z inicjatywy fanów. Tak się bowiem składa, że rok w rok odbywają się różnorakie targi zabawek, na których coś do powiedzenia ma motłoch. Oczywiście to czysta teoria, bo i tak ostatnie słowo należy do projektantów producenta, tym niemniej najmniejszy nawet udział odbiorców w tworzeniu figurek jest czymś niesamowitym. Gdy postać wybija się zdecydowanie ilością przyznanych jej głosów, a zarazem jest w zgodzie z planem Hasbro, powstaje wymarzona i pożądana przez wszystkich figurka. Czy aby jednak na pewno, obiekt snów tysięcy kolekcjonerów, jest tak bardzo udany?

Na pierwszy rzut oka wszystko wydaje się być w jak najlepszym porządku. Proporcje są odpowiednie – lord wyższy jest od Ewoka, niższy od Wookiego. Ma płaszcz, kaptur, nawet dwa miecze. Kolory się mniej więcej zgadzają – oczywistym jest, że nie da się idealnie odwzorować struktury metalu jaka powinna znajdować się na napierśniku, to jednak można wybaczyć i wierzyć, że kiedyś ulegnie poprawie.

Schody zaczynają się wraz ze szczegółami. Widać, że figurka, którą wybrano w roku 2006, powstawała w pośpiechu. Głowa i płaszcz najbardziej na tym ucierpiały. Maska nie jest tą samą, którą nosi główny bohater pierwszej części Knights of the Old Republic®, a to właśnie jej wygląd należy uznać za kanoniczny. Przede wszystkim jej karmazynowe i czarne płytki są innego kształtu, ale co ważniejsze, brakuje tajemniczego i budzącego strach „teutońskiego” wizjera. Zamiast tego mamy coś na kształt szkiełka scout troopera, co niewątpliwie zabiera całej figurce znaczną część charakteru. Pozostając w obrębie tematyki czerepowej – kaptur jest zdecydowanie za mały. Szyja jest całkowicie ukryta, a powinno być odwrotnie – należało ją wyeksponować. Z kolei wiązania, które trzymają płaszcz są różne od tych widocznych w grze. A od takich właśnie szczegółów zależy jakość całości.

Jeszcze gorzej jest z artykulacją. Jako osoba, która preferuje tworzenie dioram niż pozostawianie figurek w opakowaniach, wielce ubolewam gdy postać jest zdolna przybrać tylko jedną pozę. Z tym wiąże się kolejne rozczarowanie. Revana można ustawić jedynie stojącego w przerwie pojedynku. Inne pozy nie są możliwe do wykonania, na przykład wspaniała scena przełomowej chwili w życiu lorda. Moment, w którym szykuje się on do pojedynku z Bastilą i jej towarzyszami na mostku swego okrętu flagowego, sekundy przed zdradą Malaka. Jak widać na zdjęciu, efekt nie jest taki jakiego należy pożądać, a wielokrotne wyginanie kończyn figurki odbiłoby się na jej stanie. Toteż należy pozostać przy standardowej pozie. Użycie takiej postaci w jakiejkolwiek dioramie byłoby mocno utrudnione i wymagało nagięcia całej sytuacji.

Wymieniłem wiele wad. Należy się jednak cieszyć, iż figurka ta w ogóle i wreszcie powstała. Jest przeciętna, aczkolwiek narodziła się dzięki fanom. A to z kolei zwiastuje niechybnie powstanie wznowień postaci w przyszłości. Napawa to nadzieją, jako, że mogło by być nieco lepiej. Z drugiej strony, przeciętność pierwszego Revana nie musi być złym omenem. Wszak któż patrząc na pierwsze, kompletnie niepodobne do postaci figurki, przewidziałby doskonałość ich póĄniejszych wznowień?

Palpatine
[27. 01. 2008]

Podobieństwo: 4/6
Szczegóły: 4/6
Artykulacja: 3/6
Wartość kolekcjonerska: 5/6
OGÓŁEM: 4/6

Nazwa: Darth Revan
Seria: 30th Anniversary Collection
Rok produkcji: Hasbro LFL 2007

|przeczytaj inne recenzje|



Figurki Star Wars


This site is in no way sponsored or endorsed by: George Lucas, Lucasfilm Ltd., LucasArts Entertainment Co., or any affiliates.
Star Wars and all its characters are (C) and TM by Lucasfilm Ltd.
Website content (C) ICO Squad, 2001-2016