strona głównastrona głównaforum dyskusyjnesklep fanów star wars
 Komiksy > Recenzje > Empire #29 nasze bannery
 Główna
 News
 Wojny klonów
 Epizod II
 Epizod III
 Komiksy
 Figurki
 RPG
 Clone Wars
 Galeria
 Wallpapers
 Czytelnia
 Wywiady
 Humor
 Bank Wiedzy
 Spotlite
 StarCast
 Wassup?
 Polski Stuff
 Fan Films
 O stronie

 Koszulki
 Sklep Star Wars


Sklep Gwiezdne Wojny



Empire 29: In the Shadows of Their Fathers, część pierwsza z pięciu

osiem miesięcy po Nowej nadziei

Pamiętacie Jabiim?

Dwadzieścia lat temu w deszczu i łzach pozostały niespełnione obietnice i nadzieje. Dwadzieścia lat temu zrodziła się nienawiść do Republiki i Jedi, do tego jednego Jedi...

To było wtedy. Dziś nie poznacie planety. Wyeksploatowane przez Imperium zasoby naturalne jak i ludzkie. Waleczny naród Jabiim dziś jest tylko cieniem dawnej historii, stadem niewolników spędzonym do obozów pracy. Deszczowa kiedyś planeta dziś jest tylko gorącą skałą, gorącą jak krew garstki ostatnich obrońców. Nolan Gillmunn, syn swego ojca, przywódca, prowadzi ludzi do walki... Lecz czy mogą wygrać?

Z pomocą przychodzi Rebelia. Pamiętano Jabiim... Ale czy wszystko? Wszak rejestry o Republice w Imperium zostały w znacznej mierze utajnione lub wymazane. Na spotkanie z przywódcami partyzantki, czy też terrorystów, jak to się określa w zależności od punktu widzenia, przybywają siły w postaci księżniczki Lei Organy oraz eskadra Czerwonych w skład której wchodzi ostatni Jedi Luke Skywalker.

Czy już rozumiecie ku czemu zmierza ta konfrontacja? Jaki ładunek termiczny szykuje się w cieniu szczytnych idei? Dla tych co nie rozumieją lub nigdy nie słyszeli o Jabiim powiem, że odcinek kończy się "delikatną" prośbą o opuszczenie orbity przez X-wingi pod groźbą zestrzelenia. A co z ekipą naziemną?

Nie sądziłem, że ktoś podejmie ten bolesny temat. Ale jednak i to z jak mocnym akcentem od samego początku? Zresztą, czyż mogło być inaczej? Pamiętamy Jabiim.

Adriana Melo już rysowała Star Wars, choć wydawało mi się, że to mężczyzna... A może tak i jest? Nieważne. Rysunek prawie taki jak lubię, realistyczny, choć ździebko za sztuczny i słabo przemyślany, zwłaszcza, że zdarzają się plansze, gdzie z każdej ramki szczerzy się do ciebie Luke, a pilotów za grzyba rozpoznać nie jestem w stanie. W ogóle tu jest cała masa ludzików i gadania, a akcji jakby za mało... Cóż, scenariusz i pomysł ratują ten "najlepszy na świecie" amerykański komiks przed zsypem. Ciekawe co będzie dalej? W końcu to jeszcze cztery odcinki...


[droid]


  

  

|przeczytaj inne recenzje|

Tytuł: Empire #29: In the Shadows of Their Fathers
Scenariusz: Thomas Andrews
Rysunki: Adriana Melo
Kolory: Michael David
Okładka: Tomas Giorello
Wydawca: Dark Horse Comics, luty 2005



Figurki Star Wars


This site is in no way sponsored or endorsed by: George Lucas, Lucasfilm Ltd., LucasArts Entertainment Co., or any affiliates.
Star Wars and all its characters are (C) and TM by Lucasfilm Ltd.
Website content (C) ICO Squad, 2001-2016