![]() | Komiksy > Recenzje > Rebellion #12 | nasze bannery |
![]() ![]() ![]() |
|
Rebellion #12: Small Victories #2/4 Dziewięć miesięcy po bitwie o Yavin ![]() TK: "Pozostawić żywym tego, co nazywa się Skywalker, a resztę zabić!" Akcja na imperialnej stacji Bannistar przebiega zgodnie z planem. Szkoda tylko, że zdesperowani bojownicy nie zdają sobie sprawy, iż pułapka na nich zastawiona właśnie się zamyka...
Ponadto warto nadmienić pojawienie się admirała Acbara i załogi flagowego okrętu Home One. Tych kilka stron z ich udziałem świetnie oddaje klimat walki ówczesnej Rebelii i klasę panującego nad sytuacją rozważnego, kalamariańskiego admirała. Wstawka dobrze rokuje na przyszłość, bo same wydarzenia na stacji Bannistar mogłyby z czasem stać się nudne. Od strony technicznej wszystko na swoim miejscu. Może jedynie trochę poziom obniżył Colin Wilson. Przyzwyczailiśmy się do jego dualistycznej koncepcji rysowania kobiet i mężczyzn, ale berserker Luke'a potrafi nieźle ubawić. Do tego przeciętni szturmowcy, ale ogólnie jest nieźle. Zatem to tyle wiadomości na dzisiaj, a za miesiąc przekonamy się jak myszka poradziła sobie z panterą. Rif[09. 05. 2008] Fabuła: 6/10 Scenariusz: Jeremy Barlow Rysunki: Colin Wilson Kolory: Wil Glass Okładka: Colin Wilson Wydawca: Dark Horse Comics, marzec 2008 W następnym zeszycie: Rebellion #13 ![]() Star Wars and all its characters are (C) and TM by Lucasfilm Ltd. Website content (C) ICO Squad, 2001-2016 |