strona głównastrona głównaforum dyskusyjnesklep fanów star wars
 Komiksy > Recenzje > EX-Wing Rogue Squadron: Rogue Leader #1/3 nasze bannery
 Główna
 News
 Wojny klonów
 Epizod II
 Epizod III
 Komiksy
 Figurki
 RPG
 Clone Wars
 Galeria
 Wallpapers
 Czytelnia
 Wywiady
 Humor
 Bank Wiedzy
 Spotlite
 StarCast
 Wassup?
 Polski Stuff
 Fan Films
 O stronie

 Koszulki
 Sklep Star Wars


Sklep Gwiezdne Wojny



X-Wing Rogue Squadron: Rogue Leader #1/3

4 lata po Nowej Nadziei (zaraz po Pakcie na Bakurze)

This is it! Oczywiście "this cry of joy" wynika li tylko z tytułu opowieści (X-Wing dla widzących inaczej), a nie z jego zawartości. Fakt, w końcu po latach "cierpień" powróciliśmy na łono "klasyki" tylko, że czegoś mi tu brak... Pewnie drugiego i trzeciego odcinka.

Po Endorze i Bakurze przyszedł czas na sprzątanie. Endor nie może spłonąć od szczątków po bitwie, resztki formacji Imperium muszą zostać zneutralizowane, w czym pomocą może służyć nawet gorax, a polegli obu stron legną w końcu w mogiłach. Któż by się tym nie zajął jeśli nie Wedge, Wes czy Tycho? Tak, znowu to nasi ulubieni piloci z "Szelm"... Gdy dodamy do tego ich "lidera" Luke'a i Ten Numba to spodziewać się możemy nowej przygody... A cel to Korelia.

Bitwa o Endor może i była przełomem, ale to nie koniec wojny. Resztki sił Imperium (ładne mi resztki) "ukryły się" w galaktyce, a "legionom" pilotów wyznaczono zadania ich wykrycia. Nasi ulubieni piloci "wylosowali" Korelię i miasto Koronet (czy też Coronet dla konserwatystów). A tam... Spokój i cisza, i nikt nie widział Imperium... "Jedzą, piją lulki palą", nocne życie w stolicy się odrodziło, czas więc być może dla naszych zagonionych bohaterów na chwilę refleksji i odpoczynku? Co dalej? Luke i odrodzenie zakonu Jedi? Wedge i osiedlenie się w ojczyźnie? Jakie to byłoby wspaniałe... Ale autorzy "dbają" o bohaterów. Czym byłby bohater Rebelii, gdyby na swej drodze nie spotkał kilku imperiali... Kilku mówicie? No to zobaczcie.

A popatrzeć jest na co, za co odpowiada Tomas, choć chwilami prosiłoby się o więcej szczegółów, a nie gonitwę do następnej planszy za kredytami, przez co Luke nie zawsze wygląda jak Mark, a Wedge zbyt często przypomina Wesa... Za to z pewnością X-Winga nie pomylicie z B-Wingiem, a goraxa z Ewokiem.


[droid]



  

  

|przeczytaj inne recenzje|

Tytuł: X-Wing Rogue Squadron: Rogue Leader #1/3
Scenariusz: Haden Blackman
Rysunki: Tomas Giorello
Kolory: Michael Atiyeh
Okładka: Gary Erskine
Wydawca: Dark Horse Comics, wrzesień 2005



Figurki Star Wars


This site is in no way sponsored or endorsed by: George Lucas, Lucasfilm Ltd., LucasArts Entertainment Co., or any affiliates.
Star Wars and all its characters are (C) and TM by Lucasfilm Ltd.
Website content (C) ICO Squad, 2001-2016