strona głównastrona głównaforum dyskusyjnesklep fanów star wars
 Komiksy > Recenzje > Jango Fett: Open Seasons nasze bannery
 Główna
 News
 Wojny klonów
 Epizod II
 Epizod III
 Komiksy
 Figurki
 RPG
 Clone Wars
 Galeria
 Wallpapers
 Czytelnia
 Wywiady
 Humor
 Bank Wiedzy
 Spotlite
 StarCast
 Wassup?
 Polski Stuff
 Fan Films
 O stronie

 Koszulki
 Sklep Star Wars


Sklep Gwiezdne Wojny



"Jango Fett: Open Seasons"

- Umiesz używać blastera?
- Tak...mój ojciec nauczył mnie strzelać.
- A więc był dobrym człowiekiem...

 

Jango Fett. Nie chciałbyś usłyszeć, że ruszył w pogoń za tobą. Bezwzględny i pozbawiony skrupułów łowca nagród, który zawsze realizuje zlecenie do końca. Te niespotykane cechy przyczyniły się do tego, iż został wybrany jako świetny wzorzec na idealnego żołnierza-klona. Tak został przedstawiony w "Ataku Klonów". Nie ukazano jego przeszłości, owianej mgiełką tajemnicy. Co spowodowało, że Jango stał się zamkniętym w sobie i pracującym w pojedynkę wojownikiem? Odpowiedzi na to udziela Hayden Blackman w czteroczęściowej historii "Open Seasons".

Bliżej nieznana planeta, mroczny, strzelisty budynek. Rozmowa Dooku i Sidiousa dotycząca odpowiedniego kandydata na wzór dla przyszłych klonów. Hrabia przedstawia historię ostatniego Mandalorianina - Jango Fetta.

Najpierw należałoby wyjaśnić sytuację tej kasty. Cześć z nich odłączyła się, nazywając samych siebie "Death Watch" i pod przywództwem Viszly dość ostro dawała się we znaki reszcie Mandalorian. Do kolejnej konfrontacji dochodzi na farmie Fettów. Kto by pomyślał, że nic nie zapowiadało by Jango stał się maszyną do zabijania? Swoje dzieciństwo spędził pomagając prowadzić gospodarstwo. Jednak zamordowanie rodziców przez Viszlę miało decydujący wpływ na jego życie - postanowił dołączyć do ludzi, któzy uratowali mu życie.

Co zaś się tyczy szaty graficznej. Mamy tu do czynienia z charakterystyczną dla SW gładką, wyrazistą kreską. Kolory są żywe i dobrze oddają charakter poszczególnych scen (mroczna i zimna tonacja zamku Tyranusa bądź słoneczna i sielankowa farma Fettów). Jedyny zarzut, jaki mam do rysownika to miejscami dość dziwnie przedstawione postaci.Tyczy się to zwłaszcza hrabiego, który czasami wygląda po prostu nienaturalnie.

Sądzę, że komiks jest wart uwagi. Pozwala dowiedzieć się niemal wszystkiego o przeszłości Jango,a już na pewnoo jego znajomości z Darth Tyranusem. A więc - enjoy!

 

Badus

 

|przeczytaj inne recenzje|

Tytuł: Star Wars: Open Seasons
Scenariusz: Hayden Blackman
Rysunek: Ramon F. Bachs
Cover art: Ramon F. Bachs
Wydawca: Dark Horse Comics, 2002/2003
Wydanie: 4 zeszyty lub TPB



Figurki Star Wars


This site is in no way sponsored or endorsed by: George Lucas, Lucasfilm Ltd., LucasArts Entertainment Co., or any affiliates.
Star Wars and all its characters are (C) and TM by Lucasfilm Ltd.
Website content (C) ICO Squad, 2001-2016