Wywiad z Drew Karpyshynem | nasze bannery |
|
|
Poniższy tekst powstał dzięki współpracy z firmą Electronic Arts Polska. Miłośnikom "Gwiezdnych wojen" logo firmy BioWare kojarzy się nieodłącznie z grą Knights of the Old Republic. Ten znakomity RPG z miejsca zaskarbił sobie sympatię graczy i recenzentów, a i do dnia dzisiejszego dobrze się sprzedaje, czego efekty zaobserwować możemy choćby na rodzimych listach sprzedaży. Fani długo czekali na wieści o kolejnym wspólnym przedsięwzięciu BioWare i LucasArts. Jak pewnie wszyscy dobrze wiedzą za około rok swoją premierę powinno mieć The Old Republic, MMO którego akcja przeniesie nas kilkaset lat do przodu w stosunku do chronologii KotOR-a. Ci jednak, którym bliższe sercu są gry RPG dla pojedynczego gracza, odliczają dni do premiery drugiej części gry Mass Effect. Wszyscy, którzy grali w KotOR i w pierwszą część Mass Effect z pewnością odnaleźli wiele punktów zaczepienia, bo w końcu łączy je tak gatunek, jak i producent (zwłaszcza osoba Drew Karpyshyna, z którym mieliśmy okazję przeprowadzić wywiad przy okazji premiery pierwszej części Mass Effect). O tym jak mrocznie zapowiada się druga część space opery z BioWare mogliśmy przekonać się na specjalnym pokazie prasowym zorganizowanym 7 grudnia przez Electronic Arts Polska w warszawskich "Złotych Tarasach". Przyczynkiem, dla którego zaproszono przedstawicieli mediów, była wizyta w Polsce jednego z producentów gry, Adriena Cho. Na ekranie kinowym ujrzeliśmy porywające pierwsze ok. 20 minut gry wraz z komentarzami Adriena. Ciekawe doświadczenie, zwłaszcza, że nieczęsto zdarza się zobaczyć twórcę, zabawiającego się własną grą. To czego byliśmy świadkami musimy zachować jeszcze w tajemnicy, ale prezentacja zrobiła na nas duże wrażenie i aż chciało się zobaczyć co będzie dalej. Z pewnością miłośnicy fantastyki będą usatysfakcjonowani, podobnie jak i wszyscy, którym bliski był wspomniany KotOR, bo podobieństw pomiędzy obiema produkcjami nie brakuje. Kolejnym punktem programu była prezentacja pary aktorów, którzy podkładłożyli głos w polskiej wersji językowej pod postaci: Sheparda (główny bohater gry) i Obiekt Zero, czyli jego towarzyszkę. W role te wcielają się odpowiednio: Łukasz Nowicki i Sonia Bohosiewicz. Zaprezentowane próbki ich dubbingu wypadały świetnie, co pozwala wierzyć, że lokalizacja gry będzie jeszcze lepsza niż przy pierwszej części gry. Jeśli komuś było mało próbek, to Sonia zademonstrowała umieranie w wersji na żywo. Była to tylko jedna z 50 śmierci, które dane jej było odegrać podczas prac nad polskim dubbingiem. Skala lokalizacji jest imponująca. Wydawca podaje, że 60 aktorów nagrało pół miliona słów podłożonych pod 300 postaci. Ciekawe czy EA Polska zdecyduje się zlokalizować największą udźwiękowioną grę w historii, za który uchodzi już The Old Republic. Warszawska prezentacja była skierowana do nerdów, których niemało w branży gier. Klimat tworzyły zwłaszcza hostessy ucharakteryzowane na przedstawicielki obcej rasy, z którymi co odważniejsi przedstawiciele rasy męskiej mogli porozmawiać, a nawet pobawić się przy ufo-tablecie. Ponadto na przygotowanych stanowiskach udostępniono do zabawy dwie lokacje z Mass Effect 2. Nasze czujne oczy wyłapały pewne różnice w wersji udostępnionej i tej prezentowanej przez Adriena, która przypuszczalnie pochodziła z późniejszej fazy produkcji (czyli bliższej temu co znajdzie się w finalnej wersji). Nawet po kilku minutach gry śmiało możemy napisać, że jest na co czekać, zwłaszcza, gdy ktoś lubi klimaty S-F. Na koniec naszej minirelacji chcielibyśmy ujawnić, że już w styczniu na naszym portalu będzie miał miejsce konkurs zorganizowany wraz z Electronic Arts Polska związany z grą Mass Effect 2. Niebawem także pojawiać się będzie coraz więcej informacji na temat gry The Old Republic. Niech biotyka będzie z Wami! W imieniu delegacji,Rafał "Rif" Frąckiewicz (9.12.2009) Star Wars and all its characters are (C) and TM by Lucasfilm Ltd. Website content (C) ICO Squad, 2001-2016 |